Według badania IQS Game Story 2 w Polsce aż 87% nastolatków w wieku 12-18 lat gra w gry minimum raz w tygodniu. Nie brakuje dowodów na to, że ta forma rozrywki może mieć pozytywny wpływ na rozwój dziecka. Konieczna jest do tego jednak odpowiednia edukacja młodych graczy oraz ich rodziców. Właśnie do nich jest skierowana akcja edukacyjna organizowana przez markę Kanapkowy firmy Hochland.
W co grają dzieci?
Warto wspomnieć, że niektóre gry, w tym część produkcji z serii Grand Theft Auto, są przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich. Fakt, że grają w nie osoby, które nie ukończyły 18. roku życia powinien więc wzbudzić zainteresowanie i uwagę rodziców, a także podlegać ich kontroli. Przydatnym rozwiązaniem jest tutaj m.in. kontrola rodzicielska, czyli różnego rodzaju oprogramowanie, które umożliwia automatyczne filtrowanie i blokowanie treści nieodpowiednich dla dzieci. W dopasowaniu tytułu do wieku pomaga także PEGI (Pan European Game Information), czyli europejski system oceniania gier komputerowych, który funkcjonuje w 38 krajach europejskich. Warto pamiętać, że gry odpowiednio dobrane do wieku dziecka, a także przedstawione w odpowiedni sposób i w stosownym kontekście mogą pozytywnie wpłynąć na jego rozwój.
Pozytywny wpływ gier
Hochland Kanapkowy edukuje dzieci i rodziców
[1] IQS. Game Story 2. Źródło: https://grupaiqs.pl/pl/raporty/game-story-2
[2] Marc Palaus, Elena M. Marron, Raquel Viejo-Sobera, Diego Redolar-Ripoll. Neural Basis of Video Gaming: A Systematic Review. Frontiers in Human Neuroscience. Źródło: https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fnhum.2017.00248/full