Sieć LifeTube od początku wojny w Ukrainie oferuje bezpłatne wsparcie dla ukraińskich twórców, a teraz nawiązuje współpracę strategiczną z Manifestem, portalem zrzeszającym ukraińskich influencerów i autorów. Jak podaje firma, przed wojną wielu twórców miało rosyjskojęzyczną widownię oraz należało do rosyjskich sieci partnerskich. Teraz muszą budować swoją społeczność od nowa. To kolejny krok firmy w ramach pomocy dla Ukrainy - w marcu 2022 grupa Mediacap, której LifeTube jest częścią, przekazała 100 tysięcy złotych na pomoc ofiarom wojny.
LifeTube już od początku wojny w Ukrainie angażuje się akcje pomocowe. W marcu 2022 jako Grupa Mediacap (LTTM jest jedną z marek należącą do grupy kapitałowej Mediacap) agencja przekazała 100 tysięcy złotych na pomoc Ukrainie. Jednocześnie LifeTube wystartował z programem pomocy dla ukraińskich twórców internetowych, rezygnując z pobierania swojego honorarium z ich przychodów. Teraz sieć nawiązuje strategiczną współpracę z portalem zrzeszającym ukraińskojęzycznych twórców internetowych i autorów - Manifest.
- To naturalny, kolejny etap wsparcia, jakie staramy się kierować w stronę ukraińskich twórców. Chcemy umożliwić im dalszy rozwój i zapewnić profesjonalną opiekę sieci MCN, do której teraz mają ograniczony dostęp. W obliczu wojny w Ukrainie twórcy zostali pozbawieni źródła dochodu oraz przestrzeni do tworzenia treści. Większość należała do rosyjskich sieci partnerskich, część z nich miała rosyjskojęzyczną widownię. Teraz muszą budować swoją społeczność od nowa. W LifeTube mają szansę kontynuować swoją pracę - tłumaczy prezes LTTM, Paweł Stano.
W ramach współpracy z LifeTube twórcy otrzymują wsparcie techniczne, pomoc z rozwojem kanału, budowaniem społeczności i zarabianiem na swoich treściach. Sieć zapewnia także sprzęt i przestrzeń niezbędną do tworzenia. LifeTube zrezygnował z pobierania prowizji od ukraińskich twórców.
Ukraińscy twórcy w LifeTube
Do sieci dołączyło już kilkanaście ukraińskich kanałów YouTube, a firma stale wspiera kolejnych twórców i rozszerza swoje ukraińskie portfolio. W LifeTube działa już między innymi Ukraїner - projekt medialny skierowany do wielbicieli ciekawych odkryć geograficznych oraz kanał popularnonaukowy WAS, który przedstawia mało znane fakty historyczne, przygląda się biografiom sławnych ludzi z nietypowej perspektywy, bada historię medycyny, marek i wynalazków, obala mity i odpowiada na pytania "Co by było, gdyby?" i "Dlaczego?”.
Ukraiński YouTube przed wojną
Dane sprzed marca 2022 roku pokazują, że Ukraińcy oglądali YouTube przez 55 minut dziennie. Dla porównania, wśród polskiej widowni czas ten wyniósł 40 minut dziennie. W 2020 roku liczba kanałów ukraińskich z ponad 100 tysiącami subskrypcji wzrosła o 35%, a kanałów z milionem subskrypcji było o 45% więcej niż w roku poprzednim.
Treści były tworzone w języku ukraińskim i rosyjskim. Przed wojną można było zaobserwować wzrost zainteresowania lokalnymi treściami turystycznymi. Oglądanie filmów o wędrówkach i spływach wzrosło o 80%. W trakcie pandemii koronawirusa popularnością cieszyły się filmy o tematyce wędkarskiej, których czas oglądania wzrósł o ponad 50%. Od 2020 roku rosło także zainteresowanie treściami edukacyjnymi, a filmy z zakresu matematyki, fizyki i chemii były w Ukrainie oglądane o 50% częściej niż rok wcześniej.
Ukraiński YouTube dziś
Po rozpoczęciu wojny, ukraiński YouTube zaczął odchodzić od rosyjskojęzycznych treści. Wielu autorów przeszło na język ukraiński, zamknęło dostęp do swoich treści dla odbiorców z Rosji lub porzuciło swoje rosyjskojęzyczne kanały i stworzyło nowe w języku ukraińskim. W ciągu pierwszych 3 miesięcy wojny, każdy ukraiński kanał YouTube, niezależnie od kategorii, stał się kanałem informacyjnym i pokazywał wydarzenia z kraju.
- Nieprzerwana promocja ukraińskiej kultury w internecie jest niezwykle istotna. Widzimy, że wojna naprawdę połączyła ukraińskich twórców. W tej chwili jest to duża społeczność, która aktywnie wchodzi w interakcje, nagrywa wspólne treści, poleca, wspiera i promuje siebie nawzajem. Blogerzy zakładają własne fundusze i organizują zbiórki na pomoc dla ukraińskiej armii i uchodźców. W tym trudnym czasie potrzeba zarówno treści informacyjnych i edukacyjnych, ale też rozrywkowych, które dostarczają ukraińscy twórcy - mówi Marcin Pyć, Head of Network Management w LifeTube.
Ukraińscy twórcy aktywnie uczestniczą także w budowaniu relacji z Polakami. Część z nich, jak kanał historyczny WAS, zaczęła dodawać do swoich filmów polskie napisy. Na YouTube można znaleźć coraz więcej ukraińskich wersji piosenki “Hej Sokoły”, jak na przykład ta stworzona przez śpiewającą youtuberkę Eileen, a jeden z najpopularniejszych ukraińskich twórców Oleksii Durniev, opublikował podziękowania w języku polskim.
LifeTube - należąca do grupy Mediacap SA największa w Polsce agencja influencer marketingu i sieć partnerska dla influencerów. Pod jej skrzydłami rozwija się 62% branży, a twórcy zrzeszeni w sieci odpowiadają za ponad 12% oglądalności całego YouTube’a w Polsce. Ponad 800 zrzeszonych kanałów generuje miesięcznie ok. 1 miliard wyświetleń oraz czas oglądania w wysokości 5 miliardów minut.